Posiadam dwie matowe pomadki z serii Velvet Matte z Golden Rose. O różowym numerze 13 pisałam Wam w tym poście KLIK, a dzisiaj chciałabym Wam pokazać produkt oznaczony numerem 24:). Obie pomadki mają piękne, soczyste i niepowtarzalne odcienie. I o ile po róż sięgam zarówno zimą, jak i latem, to dzisiejsza bohaterka zdecydowanie bardziej pasuje mi do ciepłych miesięcy:).
Pomadki z tej serii są zamknięte w opakowaniach utrzymanych w bordowo-czarnej kolorystyce. Całość jest zawsze dodatkowo zabezpieczona przejrzystą folią, dzięki czemu zawsze mamy pewność, że kupujemy świeży i nienaruszony produkt. Na skuwce znajdują się złote napisy, które z czasem zaczynają się ścierać. Opakowanie jest całkiem solidne. Mimo noszenia go w torebce, do tej pory nie uległo żadnym uszkodzeniom.
W opakowaniu znajduje się 4,2 g produktu, który należy zużyć w ciągu 24 miesięcy od otwarcia. Numer 24 to czerwień wymieszana z pomarańczą, bardzo ciepły i wakacyjny odcień:).
Produkt bezproblemowo nakłada się na usta. Konsystencja nie należy do tych kremowych, ale mimo tego jest bardzo przyjemna. Pomadka nie wysusza moich ust (nawet po całodniowym noszeniu). Jeśli chodzi o jej wytrzymałość, to jest bardzo trwała - wytrzymuje na ustach kilka godzin, nawet, jeśli pijemy. Gorzej jest z jedzeniem, ponieważ po posiłku pozostaje po niej jedynie kontur wymagający natychmiastowego wypełnienia:).
Poniżej możecie obejrzeć, jak wygląda na ustach.
Pomadkę kupiłam na wyspie Golden Rose za 10,90 zł.
Co myślicie o tym odcieniu? Lubicie pomadki z tej serii? Jakie kolory polecacie?
Miłego wieczoru!
Piątek
Poniżej możecie obejrzeć, jak wygląda na ustach.
Co myślicie o tym odcieniu? Lubicie pomadki z tej serii? Jakie kolory polecacie?
Miłego wieczoru!
Piątek
Musze w koncu zakupic jakis kolorek :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :) Mam pomadkę z tej serii i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je, mam całkiem sporo odcieni, a ten 24 kupiłam przyjaciółce na urodziny i bardzo jej się podoba :)
OdpowiedzUsuńto nie mój kolor, moje zęby i cera wolą chłodniejsze odcienie:)
OdpowiedzUsuńmam ten kolor i uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńKolor nie jest mój, ale już od dawna mam chęć na zakup jakiejś sztuki :)
OdpowiedzUsuńU mnie gości numerek 18 cudowna jest i bardzo wytrzymała jak na tą cenę ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog, będę tu zaglądać ;)
Pozdrowionka ;D