Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Naklejki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Naklejki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 6 lutego 2017

# 149 Wibo Incredible Gel nr 13 i zimowe naklejki z Born Pretty Store

Lakier z serii Incredible Gel od Wibo jest chyba jednym z ostatnich, jakie kupiłam (po nim pojawiły się chyba tylko lakiery do stempli z B. Loves Plates i Colour Alike). Nigdy nie miałam lakierów z tej serii. Kiedyś, przy okazji jednej z kolejnych rossmannowych promocji, kupiłam sam top, który nadal czeka nieotwarty, aż zużyję top  Gel Like... W każdym razie w skład serii Incredible Gel wchodzą: baza, top oraz lakiery kolorowe. Użycie wszystkich trzech produktów ma zapewnić efekt żelowych paznokci, które charakteryzowałyby się przedłużoną trwałością.


Numer 13 jest jednym nowszych odcieni, które pojawiły się w szafach Wibo, to połączenie błękitu i szarości. Kupiłam i oglądając go kolejny raz w domu pomyślałam, że mam coś podobnego (ech...). Jednak nie jest tak źle, ponieważ Petal Pushers KLIK od Essie, o którym pomyślałam, jest zdecydowanie ciemniejszy i tam na pierwszy plan wychodzą nuty szarości:-).


Dwie warstwy lakieru dobrze pokrywają płytkę paznokcia. Dla utrwalenia produktu nałożyłam top Gel Like również z Wibo. Ale zanim to zrobiłam na kilku paznokciach pojawiły się zimowe naklejki KLIK z Born Pretty Store. Utrwalone wspomnianym topem świetnie się trzymają paznokci. Może nawet zbyt świetnie, bo podczas zmywania musiałam podważać je paznokciem, aby odeszły.
Sam lakier wytrzymał tydzień, po tym czasie końcówki paznokci wyglądały bardzo dobrze, ale na jednym z nich pojawił się odprysk, więc całość musiała pójść do zmycia.





Posiadacie lakiery z serii Incredible Gel? Używałyście ich razem z dedykowanymi im bazą i topem?

Miłego dnia!

wtorek, 20 września 2016

Nowości typowo paznokciowe - Born Pretty Store

Witajcie po bardzo długiej przerwie:-). Byłam przekonana, że będzie to maksymalnie kilka tygodni, miesiąc. Niestety nie byłam w stanie wrócić przez znacznie dłuższy czas. Ominęły mnie kolejne urodziny bloga oraz lipcowy projekt, do którego ponownie się przymierzałam. Trudno... Jedynym miejscem internetowym, w którym co jakiś czas się pojawiałam był Instagram. Teraz mam nadzieję wrócić do w miarę regularnego blogowania:-).


Na dzisiaj przygotowałam szybki post z nowościami, które otrzymałam od Born Pretty Store już jakiś czas temu. Są to akcesoria do zdobienia paznokci, pewnie w większości dobrze Wam znane:-).


W paczce znalazły się dwa rodzaje naklejek wodnych - utrzymane w szaro-niebiesko-fioletowej kolorystyce piórka KLIK oraz różnokolorowe róże KLIK.


Skusiłam się również na złote naklejki KLIK. Jednak teraz obawiam się, że mogę mieć problem z ich aplikacją. Wzór na pewno będzie musiał być dokładnie wycięty. pewnie za jakiś czas pokuszę się o ich wykorzystanie:-).

W paczce nie mogło zabraknąć przedmiotów związanych ze stemplowaniem:-). Wybrałam kolejny stempel - przejrzysty z osłonką zabezpieczającą gumę przed uszkodzeniami KLIK.

Dwie ostatnie rzeczy to lakiery - pierwszy, błękitny do stempli KLIK i beżowy termiczny KLIK.



Koniecznie dajcie mi znać, jeśli używałyście tych przedmiotów (szczególnie naklejek:-)).

Miłego dnia!


czwartek, 3 grudnia 2015

Paczuchy od Born Pretty Store

Witajcie!
Dzisiaj kolejny post z przeglądem paczek od Born Pretty Store. Tym razem na obie przesyłki dość długo się naczekałam - ale z własnej winy. Zawsze, kiedy robię zakupy przez internet jako adres doręczenia zawsze podaję adres moich rodziców, którzy mieszkają w tej samej miejscowości. Dlaczego? Razem z mężem pracujemy w dziwnych godzinach, które potrafią się z tygodnia na tydzień zmieniać, a adresując paczki na mój stary adres jest większa szansa, że ktoś będzie w domu i odbierze ewentualne przesyłki. Po drugie skrzynka, w której znajduje się moja przegródka, to bardzo niepewny i mało solidny przedmiot, dlatego praktycznie z niej nie korzystam. A jeśli już idę ją sprawdzić to zazwyczaj wyciągam z niej same ulotki.
I właśnie taki był przepływ mojej korespondencji - do niedawna. Byłam zdziwiona, że moje zamówienie z BPS "idzie" do mnie już od około 5-6 tygodni, ale zbyt się tym nie przejęłam. Kilka dni temu poszłam w końcu sprawdzić skrzynkę, ponieważ tego samego dnia zastałam w szparze między drzwiami mieszkania a futryną paczkę (tak, to norma, nie ma się czemu dziwić;)). Zaopatrzyłam się w latarkę (skrzynka jest nieco oddalona od mojego domu - uroki życia na wsi:-)), naszarpałam się z kłódką i jakie było moje zaskoczenia, kiedy zobaczyłam jej zawartość. Nie wiedziałam, że jest taka pojemna. Listonosz chyba postawił sobie za cel honoru upchać do niej jak najwięcej rzeczy. Wśród nich były wyczekiwane dwie paczki:-).


Korzystając z jednej z wielu promocji kupiłam trzy płytki: okrągłą kwiatową BP-83 KLIK oraz dwie duże zimowo-świąteczne - BPL-032 KLIK (akurat w tej chwili jest wyprzedana) i BPL-018 KLIK.





W ramach współpracy mogłam wybrać sześć przedmiotów. Pierwszym jest lakier do stemplowania KLIK, który nieco się rozlał podczas podróży.


Skusiłam się również na mały stempel z wymiennymi gumami KLIK.


W związku ze zbliżającą się zimą i świętami wybrałam naklejki w takowej tematyce KLIK.


Ostatnie trzy przedmioty to kolejne płytki: BPL-027 KLIK, BPL-026 KLIK i BPL-024 KLIK.




Miałyście styczność z tymi płytkami? Jak się u Was sprawdzały?

Miłego dnia!
Piątek
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...