Witajcie!
Jak Wam mija piątek? Właśnie wróciłam do domu i postanowiłam, że dopóki mam jeszcze jakaś energię, to usiądę i napiszę krótką notkę. Nie wiem, jak Was, ale mnie ta para pogoda powoli wykańcza. Lubię ciepło, ale tylko jeśli mam czym oddychać 😊.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać dwie książki, które w ubiegłym miesiącu udało mi się przeczytać. Mowa o Lecie koloru wiśni oraz Zimie koloru turkusu autorstwa Cariny Bartsch.
Książki stanowią jedna opowieść podzieloną na dwie części. Pierwszą jest Lato koloru wiśni, gdzie poznajemy Emely, która studiuje literaturoznawstwo w Berlinie. Po kilku latach ponownie spotyka Elyasa, brata swojej przyjaciółki, z którym kiedyś łączyły ją jakieś relacje. Co się stało, że ich drogi się rozeszły? Tego nie wiadomo. Przynajmniej na początku😊. W każdym razie główna bohaterka nie darzy chłopaka sympatią i nie jest zadowolona z faktu, że ponownie pojawił się w jej życiu. A, żeby tego było mało, niespodziewanie zaczyna otrzymywać e-maile od nieznajomego chłopaka...
Jak już wspomniałam Zima koloru turkusu to kontynuacja opowieści. I tutaj nie będę zdradzała Wam szczegółów fabuły, żeby nie zepsuć przyjemności czytania. Napiszę tylko, że impreza z okazji Halloween bardzo poprawiła mi humor.
Książki są napisane w bardzo przystępny sposób i czyta się je błyskawicznie. Dużym plusem dla mnie były dialogi głównych bohaterów oraz poczucie humoru Emely. Jedynych może to drażnić, ale mnie bardzo podobał się sarkazm w jej wykonaniu. A ich wspólne przekomarzanie się dodawał tylko charakteru całej opowieści.
Książki idealnie nadają się na wakacyjne czytanie. Jeśli będziecie mieli możliwość sięgnięcia po nie, to skorzystajcie. Tylko uważajcie, bo historia Emely i Elyasa wciąga. 😊
Dajcie znać, co teraz czytacie? Jakie książki polecacie na wakacje?
Miłego dnia!
Książki idealnie nadają się na wakacyjne czytanie. Jeśli będziecie mieli możliwość sięgnięcia po nie, to skorzystajcie. Tylko uważajcie, bo historia Emely i Elyasa wciąga. 😊
Dajcie znać, co teraz czytacie? Jakie książki polecacie na wakacje?
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania:). Będzie mi miło, jeśli postanowisz pozostawić po sobie jakiś ślad:).
Czytam wszystkie komentarze, a na pytania odpowiadam pod postami:).