Produkty do ust, to zaraz po lakierach do paznokci moje ulubione kosmetyki. Zdecydowaną większość już Wam pokazałam. Dzisiaj zaprezentuję je razem z ewentualnymi odnośnikami do recenzji:).
Zacznę od dobrze znanych i łatwo dostępnych Eliksirów z Wibo. Posiadam cztery odcienie: 4 - nieco ciemniejszy odcień różu KLIK, 5- neutralny beżowy róż KLIK, 7 - kolejny róż w dużo jaśniejszym wydaniu oraz czerwony nr 8.
Pozostając przy Wibo (ups - oczywiście Lovely), posiadam również dwie pomadki w formie kredki z serii Color Wear, które są bardzo zróżnicowane pod względem konsystencji - czerwień KLIK, róż KLIK.
Matowe pomadki z serii Velvet Matte z Golden Rose to moje największe odkrycie minionych miesięcy. Nie dziwię się, że było i nadal jest o nich głośno w blogosferze. Posiadam tylko dwa odcienie - 13, czyli intensywny róż KLIK i pomarańczową czerwień oznaczoną nr 24. Na pewno zakupię jeszcze jakiś inny odcień (odcienie;)). Jestem również ciekawa błyszczyków z GR, tych w nietypowych tubkach.
Trzy pomadki z E.L.F.- a, z serii Essential Lipstick, to kolejne produkty dość nierówne pod względem swoich właściwości. Posiadam trzy odcienie: Sociable KLIK, Seductive, Flirtatious KLIK.
Pomadki w formie kredek są ostatnio bardzo popularne. Równie dostępne, jak te z Wibo, są kredki z Miss Sporty. Posiadam je w 5 odcieniach. Jak widzicie trzy z nich są jeszcze nie odpakowane, ale to kwestia dni, ponieważ ze względu na zbliżającą się jesień coraz częściej sięgam po ciemniejsze odcienie szminek. Na blogu pisałam o odcieniach Candy Plum KLIK i Playful Beige KLIK.
Na poniższym zdjęciu zbiorowym znajdują się pozostałe produkty, które mimo formy nie są typowymi błyszczykami (nie wliczam testera pomadki z Bell:)). Na blogu pisałam już o Extra Lasting z Lovely KLIK i Super Stay 10 h z Maybelline KLIK.
Zapomniałam zrobić zdjęcie matowej pomadce Be Beauty KLIK, dlatego wykorzystuję to zrobione o z myślą o recenzji:).
Lubicie podkreślać swoje usta? Jakie są Wasze ulubione produkty?
Muszę się przyjrzeć tym kredkom z Miss Sporty :D
OdpowiedzUsuńDwie, które do tej pory używałam spisują się bardzo dobrze:)
UsuńOstatnio doceniłam trwałość czerwonej pomadki w kredce z Wibo, bez jedzenia wytrwała na ustach ładnych kilka godzin - aż sama byłam w szoku :) 16 z szafy Rimmel jest świetna, chociaż pamiętam, jak trudno było mi się do niej przyzwyczaić na początku :)
OdpowiedzUsuńA ja znowu czerwoną kredkę w ostatnich miesiącach porzuciłam na rzez lżejszych odcieni:). A z 16 jestem bardzo zadowolona:)
UsuńSporo tego masz :) U mnie ostatnio wszystko leży zapomniane i tylko nawilżacze ust są w użyciu :(
OdpowiedzUsuńMam kilka pomadek z Twoich zbiorów :) Bardzo lubię pomadki Eliksir (mam kolor 04 i 05) i Maybelline :)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko jeden balsam i pomadkę xD
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej pomadki z bebeauty :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio polubiłam tint z bebeauty w formie pomadki i o opakowaniu takim samym jak ta matowa szminka :)
OdpowiedzUsuńWiesz, wydaje mi się, że ten tint, o którym piszesz to odpowiednik pomadki barwiącej usta, która u mnie jest pokazana na ostatnim zdjęciu. Tylko różowe opakowanie zostało zmienione na czarne. Jedynie nie wiem, czy odcienie są takie same, czy inne.
Usuń