piątek, 1 sierpnia 2014

Maybelline Color Whisper 440 Orange Attitude

Jak obiecałam, wracam do Was z postem o kolejnym produkcie do ust. Dzisiaj mój wybór padł na produkt z serii Color Whisper firmy Maybelline w odcieniu Orange Attitude oznaczony numerem 440. Pomadki z tej serii mają specyficzną konsystencję i nie zachowują się na ustach, tak jak można było się po szmince spodziewać:). Moim zdaniem jest to produkt idealny na lato:).


Opakowanie utrzymane w srebrno-pomarańczowej (lub innej, w zależności od odcienia produktu) kolorystyce mieści w sobie 3,3 g produktu, który należy zużyć w ciągu 24 miesięcy od otwarcia. Skuwka, w kolorze nawiązującym do odcienia pomadki, jest przejrzysta, dzięki czemu widzimy srebrny mechanizm wysuwający produkt. Moim zdaniem opakowanie jest świetne - proste i zgrabne. Na spodzie znajduje się naklejka z numerem i nazwą szminki.



Pomadka ma strukturę balsamu, o czym można się przekonać już podczas aplikacji, która przebiega gładko (produkt po prostu sunie po ustach). Przez to, mimo intensywnego koloru sztyftu, efekt na ustach jest bardzo delikatny. W przypadku Orange Attitude jest to delikatny pomarańcz o ładnym połysku. Idealnie nadaje się do codziennego stosowania. Dlatego też dziewczyny, które nie lubią intensywnych odcieni na ustach będą tym produktem usatysfakcjonowane.
Trwałość jest średnia, ponieważ spokojnie wytrzymuje na ustach godzinę lub półtorej. Jednak po jedzeniu schodzi z ust nierównomiernie. Również cena, jak na taki balsamowaty produkt, jest bardzo wysoka - ok. 24 zł.



Poniżej zdjęcia produktu na ustach:).




Jak już napisałam, jest to produkt idealny na co dzień. Jednak moja potrzeba posiadania pomadki o pomarańczowym odcieniu nie została całkowicie zaspokojona:). Produkt kupiła mi moja siostra na promocji w Rossmannie, więc kosztowała ok. 12 zł.

Posiadacie pomadki z tej serii? W jakich odcieniach? Jesteście z nich zadowolone?
Pozdrawiam, Piątek!

14 komentarzy:

  1. Piękna jest, może też się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to pomadka na co dzień, tylko warto z jej zakupem poczekać na jakąś promocję:)

      Usuń
  2. Bardzo ładnie wygląda na ustach :) Ja mam pomadkę z tej serii w kolorze 430 - przepiękny koralowy odcień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koralowa była alternatywą w razie gdyby pomarańczowa nie była dostępna:). Oglądałam jej tester i wyglądała zachęcająco.

      Usuń
  3. Mam nudziaka z tej serii i jest baaardzo przeciętny :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro intensywne odcienie prezentują się na ustach delikatnie, to chyba nudziaka w ogóle nie widać;)

      Usuń
  4. Uwielbiam te pomadki, chociaż odcień 440 jest zupełnie nie w moim typie. Ja mam 3 różowe odcienie i kocham je! Najlepsze pomadki w takiej niskiej cenie, moje też z promocji pochodzą, a jedną wygrałam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka różowych odcieni również wpadło mi w oko, ale od dawna chciałam mieć pomarańczową pomadkę (nawet w tak delikatnym wydaniu):)

      Usuń
  5. Nie miałam jeszcze żadnej z tych pomadek. Kolorek jest fajny, stonowany, nie jakiś wściekły pomarańcz. Mogłabym takiego używać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie te pomadki mają to do siebie, że sztyft ma zazwyczaj bardzo intensywny odcień, a mimo tego efekt na ustach jest delikatny:)

      Usuń
  6. Mam ten kolor i jeszcze pink possibilities - baardzo je lubię. Głównie ze względu na to, że niekoniecznie wyglądam dobrze w intensywnych odcieniach szminek, a te są delikatne, ale jednak są :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta seria pomadek jest dobra dla dziewczyn, które niekoniecznie lubią u siebie mocniejsze odcienie na ustach. A w przypadku Color Whisper rzeczywiście kolor na ustach jest, ale nie aż tak intensywny:).

      Usuń

Zapraszam do komentowania:). Będzie mi miło, jeśli postanowisz pozostawić po sobie jakiś ślad:).
Czytam wszystkie komentarze, a na pytania odpowiadam pod postami:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...