Dzisiaj już ostatni raz przychodzę do Wam z piaskowym lakierem z serii Wow Glamour Sand firmy Wibo (no chyba, że wypuszczą nowe kolory, które przypadną mi do gustu). Pozostałe możecie obejrzeć tutaj KLIK i tutaj KLIK.
Ten kolor najbardziej przypadł mi do gustu, jest to połączenie fioletowej bazy ze złotymi i różowymi drobinami. Daje to brązowo-fioletowy efekt (w zależności od natężenia światła, jest bardziej fioletowy lub brązowy), który moim zdaniem idealnie pasuje na porę zimową. Na paznokciach mam nałożone dwie warstwy lakieru.
Parametry lakieru, nie różnią się od pozostałych piasków. Równie łatwo się nakłada i szybko schnie. Według mnie zmywanie nie przysparza wielu trudności, lakier łatwo schodzi. Przeszkadzać może jedynie migrujący brokat ;-).
Jednak w przeciwieństwie do swoich "piaskowych kolegów", które dopiero po 3-4 dniach miały starte końcówki (jedynie!), numer 3 po jednym dniu noszenia postanowił zejść z końcówek paznokci. Możecie to obejrzeć na poniższym zdjęciu. Nie wiem, czy jest to efekt mojej wizyty na basenie i kontaktem z chlorowaną wodą czy też zbyt cienkich warstw nałożonych na paznokcie lub po prostu wina lakieru. Sprawdzę to jeszcze i dam Wam znać.
Pozostając jeszcze w temacie piasków, widziałyście, że Lovely wypuściło nowy kolor z serii Baltic Sand - czerwoną piątkę?
Miłego wieczoru!
Pozdrawiam, Piątek !
Ładnie ten piasek wygląda :) fajny ma odcień :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i wzajemnej obserwacji :))
Odcień jest inny, w zależności od światła:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :) Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńJest niespotykany:)
OdpowiedzUsuń;o ale cudo będzie mój!
OdpowiedzUsuńdokładnie, cudny, sama się sobie dziwię, że tak długo zwlekałam z jego zakupem.
UsuńBardzo ładne paznokcie
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiam
Dzięki:)
UsuńKolorek śliczny, ale szkoda, że tak słabo się trzymał ;(
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas, kiedy najdzie mnie ochota na piasek, dam mu drugą szansę:)
OdpowiedzUsuńNiestety szafy Wibo świecą od dawna pustkami, kto nie kupił piasków dawno temu, teraz ma nikłe szanse na ich zakup, ja niestety zaliczam się do tej drugiej grupy...:(
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi odpowiada, szkoda że poza zasięgiem.
U mnie jeszcze od czasu.do czasu pojawiają się pojedyncze sztuki:)
Usuń