poniedziałek, 13 stycznia 2014

Baza pod cienie Pierre Rene

Witajcie!
Długo zastanawiałam się, czy w ogóle wrzucić tego posta. Już Wam wyjaśniam dlaczego. Otóż, bazę,o której Wam piszę zakupiłam 2 lata temu i nie wiem, czy jest jeszcze dostępna. Nie znalazłam takiej informacji w internecie (może słabo szukałam), możliwe,że już nie ma jej w sprzedaży albo zmieniła szatę graficzną. Jeśli wiecie, dajcie znać:).

EDIT: Źle szukałam, baza jest dostępna tutaj KLIK


Jak widzicie baza zamknięta jest w plastikowym "błyszczykowym" opakowaniu, a za aplikator służy nam pędzelek. Na początku miałam z nim (pędzelkiem) problem, bo bardzo się rozczapierzał. Nie miało to wpływu na aplikację produktu, ale wyglądało nieco dziwnie.

Oczywiście producent obiecywał, że baza będzie przedłużała trwałość cieni na powiece. Przyznam się Wam, że była to pierwszy produkt tego typu, jaki kupiłam. I w końcu skończył się mój problem z rolowaniem cieni na powiekach! Cienie wytrzymywały ok. 6-7 godzin bez znaczących zmian.


Od otwarcia bazę należało zużyć w ciągu 24 miesięcy. Niestety jest to produkt, którego nie udało mi się całkowicie wykorzystać i teraz po upływie daty przydatności muszę się go pozbyć.


Baza ma cielisty kolor, nie ma wpływu na cienie, które nakładamy na powiekę,nie zmienia ich koloru. Ponadto zawiera w sobie delikatne drobinki, dlatego często nakładałam ją samodzielnie na powiekę, aby otrzymać lekko błyszczący efekt bez nakładania cienia. W kółku macie zaznaczone miejsce, w którym nałożyłam produkt, jest on jeszcze nie roztarty.


A tutaj baza jest już roztarta, widać delikatne drobinki (specjalnie powiększam zdjęcia, żebyście mieli szansę cokolwiek dojrzeć).


A tak prezentuje się roztarty produkt na oku. 

Bazę kupiłam w jednej z wrocławskich Natur, zapłaciłam nie więcej niż 15 zł.

Naprawdę polubiłam się z nią przez te dwa lata i chętnie kupiłabym ją ponownie, ale jak już Wam napisałam, nie mam pojęcia, czy jeszcze jest dostępna. W mojej okolicy nie ma żadnego stoiska Pierre Rene, a szkoda.

Jeśli orientujecie się w sytuacji, dajcie znać!

Pozdrawiam!
Piątek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania:). Będzie mi miło, jeśli postanowisz pozostawić po sobie jakiś ślad:).
Czytam wszystkie komentarze, a na pytania odpowiadam pod postami:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...