Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi. W związku z tym marka Essie prowadzi akcję mającą na celu poszerzanie wiedzy oraz świadomości na ten temat. Jeszcze do końca miesiąca, poprzez publikację na Instagramie zdjęcia z różowym manicure, możecie wziąć udział w konkursie #essiekochakobiety:-).
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać różową kostkę z lakierami Essie. Jest to jedna z dwóch dostępnych wersji kostki ślubnej:-).
Jak już pewnie nie raz Wam pisałam, kostki z miniaturami Essie zamawiam na stronie hairstore.pl (albo ewentualnie na bodyland.pl, ale te sklepy są ze sobą powiązane i jeśli chodzi o produkty Essie to na obu stronach są dostępne te same egzemplarze w tych samych cenach). W tym roku na stronie sklepu są dostępne dwie kostki (cegiełki) z miniaturami lakierów z tegorocznej kolekcji Bridal. W skład każdej wchodzą dwa lakiery, top coat Good to go oraz baza First Base. Jedna kostka zawierała dwa jasne odcienie lakierów, natomiast w drugiej (którą ostatecznie wybrałam) znajdował się jasny i ciemny odcień różu. Początkowo zamierzałam kupić set z jasnymi kolorami, ale szczęśliwym trafem:) znalazłam kostkę z topem, bazą i trzema! lakierami w TK Maxx'ie (oczywiście w odpowiednio wyższej cenie). Akurat znajdował się tam delikatny fiolet Hubby for a dessert z kostki, której nie kupiłam i ciemny róż Brides no grooms z mojej kostki. Na żywo odcienie prezentują się zdecydowanie inaczej niż na stronie. Dotyczy to głównie fioletu, który okazał się być zbyt chłodny, "przybrudzony" i w kontraście z moimi dłońmi na pewno wyglądałby fatalnie. Dlatego ostatecznie mój wybór padł na kostkę z różowymi odcieniami:).
Tak, bardzo "pasjonująca" historia - mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam:-).
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać różową kostkę z lakierami Essie. Jest to jedna z dwóch dostępnych wersji kostki ślubnej:-).
---------------------------------------------
Jak już pewnie nie raz Wam pisałam, kostki z miniaturami Essie zamawiam na stronie hairstore.pl (albo ewentualnie na bodyland.pl, ale te sklepy są ze sobą powiązane i jeśli chodzi o produkty Essie to na obu stronach są dostępne te same egzemplarze w tych samych cenach). W tym roku na stronie sklepu są dostępne dwie kostki (cegiełki) z miniaturami lakierów z tegorocznej kolekcji Bridal. W skład każdej wchodzą dwa lakiery, top coat Good to go oraz baza First Base. Jedna kostka zawierała dwa jasne odcienie lakierów, natomiast w drugiej (którą ostatecznie wybrałam) znajdował się jasny i ciemny odcień różu. Początkowo zamierzałam kupić set z jasnymi kolorami, ale szczęśliwym trafem:) znalazłam kostkę z topem, bazą i trzema! lakierami w TK Maxx'ie (oczywiście w odpowiednio wyższej cenie). Akurat znajdował się tam delikatny fiolet Hubby for a dessert z kostki, której nie kupiłam i ciemny róż Brides no grooms z mojej kostki. Na żywo odcienie prezentują się zdecydowanie inaczej niż na stronie. Dotyczy to głównie fioletu, który okazał się być zbyt chłodny, "przybrudzony" i w kontraście z moimi dłońmi na pewno wyglądałby fatalnie. Dlatego ostatecznie mój wybór padł na kostkę z różowymi odcieniami:).
Tak, bardzo "pasjonująca" historia - mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam:-).
W moim odczuciu (czyli osoby, która do tej pory nie miała okazji używać tego typu produktów z Essie) dużym plusem kostki są baza i top. W końcu będę miała okazje je wypróbować:).
Każda z miniaturek ma standardową pojemność 5 ml. Pędzelki są wąskie i bardzo precyzyjne. Uwielbiam je:).
Baza i top będą musiały trochę poczekać, aż zacznę ich używać. Mam w tej chwili otwartych kilka produktów tego rodzaju, więc najpierw wolę zużyć to, co już wietrzeje:).
W skład zestawu wchodzą dwa różowe lakiery:
- Brides no grooms - piękny, intensywny róż
- Tying the knotie - pudrowy, delikatny róż
Jutro i pojutrze przybliżę Wam te odcienie:). A w przypadku ciemnego różu dodatkowo przygotowałam dla Was małe porównanie.
Jak już wspomniała kostki są dostępne na stronie hairstore.pl i kosztuje 39 zł.
Co myślicie o tych odcieniach? Używałyście bazy lub topu z Essie? Jak się u Was sprawdziły?
Pozdrawiam!
Piątek
Top z Essie jest bardzo fajny :) Pazurki pomalowane lakierem i topem z Essie trzymały się u mnie praktycznie tydzień :) byłam pod wrażeniem :) A kolorki bardzo sympatyczne i w sumie klasyki
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie :)
Mnie Essie skutecznie odstraszają ceną ;)
OdpowiedzUsuńLubię Essie chociaż nie mam ich za dużo :( kolory takie moje :) jestem ciekaw jak wyglądają na pazurkach :)
OdpowiedzUsuń