Lakiery piaskowe ze wznowionej serii WOW Glamour Sand są dostępne w Rossmannach już od kilku tygodni. Ja wybrałam dla siebie jeden z nowych (niedostępnych rok temu) odcieni, który jest oznaczony numerem 5. Jest to niebiesko-fioletowa (fiołkowa) baza połączona ze złotozielonym brokatem (określenie "khaki" pasuje tu idealnie:)).
Lakier jest zaopatrzony w wąski pędzelek, a w buteleczce znajduje się 8,5 ml produktu. Piasek aplikuje się bez zbędnych problemów, konsystencja nie jest zbyt lejąca i nie rozlewa się na skórki. Do pełnego krycia wymaga nałożenia dwóch warstw. Niestety szybko się ściera, drugiego dnia widoczne są delikatnie starte końcówki. Zmyłam go po trzech dniach noszenia, ale nie ze względu na jego fatalny wygląd, ale dlatego, że byłam na kręglach, a to u mnie równa się z połamanym paznokciem na kciuku prawej ręki:). Gdyby nie, to pewnie "siedziałby" na moich paznokciach jeszcze przez minimum jeden dzień:).
Lakier zmywa się bardzo szybko i sprawnie, jedynie denerwować mogą migrujące wszędzie drobinki:).
Co myślicie o tym egzemplarzu:)? Skusiłyście się na jakiś nowy odcień z tej serii, czy też może polowałyście na kolory, które były już dostępne w ubiegłym roku, a teraz są odświeżane?
Pozdrawiam!
No naprawdę... wow :D W buteleczce nie zachwyca, ale na paznokciach wygląda pięknie! Mnie kusi trochę jeden z serii MixSand, chyba numerek 1 ;)
OdpowiedzUsuńNa paznokciach rzeczywiście wygląda świetnie. A z serii Mix Sand mam jeden z niebieskich odcieni, ale jeszcze go nie nakładałam na paznokcie.
UsuńWedług Insta to właśnie ten, który mnie kusi :D
Usuńpiaski od Wibo są genialne :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolorek;)
OdpowiedzUsuńwow świetny jest!
OdpowiedzUsuńmam go na paznokciach i sie nim zachwycam :D
OdpowiedzUsuńKiedy go nosiła, co chwilę spoglądałam na paznokcie, tak mi się podobał:)
UsuńJa jak na razie kupiłam granat i fuksję, ale ten tez chyba przygarnę :D
OdpowiedzUsuńJa fuksję kupiłam rok temu, a granat też kusił:)
UsuńHm, sama nie wiem czy mi się podoba czy nie ;)
OdpowiedzUsuńOooo cemenciak ;D
OdpowiedzUsuńNa paznokciach prezentuje się dużo ciekawiej niż w butelce, chyba się wybiorę po niego :)
OdpowiedzUsuń