Październik upłynął mi błyskawicznie. Dopiero, co pisałam Wam o zakupach z września, a już przyszedł czas na podsumowanie kolejnego miesiąca. Te 31 dni (obfitujące w przepiękną, słoneczną pogodę:)) minęło tak szybko, że nie zdążyłam z publikacją kilku postów z recenzjami - może w listopadzie się uda:).
Zakupy rozpoczęłam od kolejnych nowości od Wibo. Wybrałam dwa lakiery jednowarstwowe (jasny - nr 18. różowy - nr 15) oraz lakier do ust (nr 2), który zaskoczył mnie odcieniem, bo spodziewałam się czegoś jaśniejszego. Mam już gotowe zdjęcia do recenzji i jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to będziecie mogli poczytać o tym produkcie do ust w najbliższy piątek.
Chyba w tej sam dzień dotarła do mnie przesyłka z zamówieniem z drogerii internetowej ekobieca. Wybrałam trzy kolejne odcienie lakierów z Essie - Boxer Shorts, Boyond Cosy, Parka Perfect oraz trzy pomadki z MUA (które mają niesamowicie przyjemną konsystencję:)).
W związku z tym, że moje pomadki ochronne dobijają do dna, kupiłam dwie sztuki z Nivea.
Korzystając z promocji na produkty z serii Liście Manuka zakupiłam pastę oczyszczającą i krem złuszczający na noc.
A już bez promocji do mojego koszyka wpadł żel myjący:).
W październiku Wibo wypuściło na rynek kolejne nowości. Lakiery z serii WOW Glamour Nails pojawiły się w szafach Wibo już rok temu (w innych buteleczkach). Teraz ponownie można je zakupić - dostępne są trzy odcienie zbliżone kolorystycznie do tych z ubiegłego roku (dwa z nich posiadam), a także dwa nowe. I ja właśnie skusiłam się na jeden z nowych odcieni, który jest oznaczony numerem 5. Pisałam o nim tutaj KLIK.
W końcu otrzymałam również wygraną w konkursie organizowanym przez Rimmel. Tusz oraz lakier od razu powędrowały do mojej mamy, bo już je posiadam:).
Na wyspie Golden Rose wybrałam dla siebie metaliczny eyeliner w kolorze średniego fioletu (nr 05).
Kolejne nowości od Wibo to lakiery z serii WOW Mix Sand - skusiłam się tylko na jeden odcień, mieszankę niebieskich i białych drobin - nr 1. Poza tym przygarnęłam kolejną buteleczkę z serii WOW Glamour Satin w bordowym odcieniu - nr 5.
Co prawda w moim Rossmannie nie pojawiła się szafa Sally Hansen, ale w dziale "paznokciowym" pojawiły się produkty pielęgnacyjno-wykańczające manicure. Wybrałam dla siebie top coat przyspieszający wysuszanie lakieru.
Przy okazji wspólnego zamówienia (z moją siostrą) wybrałam dla siebie bazę pod cienie do powiek (akurat Lumene nie była dostępna)...
...oraz woski z Yankee Candle o zapachach jesienno-zimowo-świątecznych:).
Kolejna nowość to pilniczek wygładzający i nabłyszczający płytkę paznokcia.
W drugiej połowie października w Biedronce pojawiły się kolejne nowości kosmetyczne. Najpierw kupiłam mleczko do mycia ciała z Lirene.
A podczas kolejnych zakupów do koszyka wrzuciłam nawilżające serum i tusz do rzęs Maybelline Colossal Cat Eyes (wersję podstawową uwielbiam i jestem ciekawa, jak ta się spisze:))...
... a także zapas żeli z Original Source:).
Koniec:).
Dajcie znać, czy posiadacie któryś z tych produktów i oczywiście, jak się u Was spisują:).
Pozdrawiam!
Piątek
Rozumiem, że ten lip lacquer z Wibo to 1, tak? Bo też ostatnio kupiłam i kolor jest piękny, ale w ogóle 'z dupy' wzięty, że się tak wyrażę, z różem na opakowaniu nic wspólnego nie ma XD
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa szminek z MUA, czekam na jakieś słocze :)
Oj, zapomniałam o numerze. Za chwilę to dopiszę:). To jest nr 2, kolor na opakowaniu to lekko przybrudzony róż, ale naprawdę jest bardziej ciemniejszy.
UsuńPewnie każdy z tych lakierów Wibo będzie ciemny i tego się obawiałam :<
OdpowiedzUsuńTe strukturalne raczej są ciemne, więc jeśli nie lubisz takich odcieni na swoich paznokciach to raczej nie spodobają Ci się. Ale z serii WOW Mix Sand są też jasne odcienie, ale nie wiem, jak kryją.
UsuńZazdroszczę Essiątek, piękne wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa szminek MUA. Podoba mi się Wibo WOW Mix Sand, lecz nie ma u mnie tego kolorku. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie raczej te lakiery są dostępne, gorzej z nowościami, które Wibo już od pewnego czasu zapowiada :)
UsuńPastę z ziaji mam i bardzo sobie ją chwalę, naprawdę bardzo dobry i tani produkt. O żelu do mycia twarzy niestety,ale czytałam niepochlebne opinię, mam nadzieję, że u Ciebie się sprawdzi:) Lakierów z essie na pewno nie pożałujesz:) Parka perfect- bardzo ciekawy produkt, ciekawe jak będzie prezentował się na paznokciach. Wosków z yankee candle zazdroszczę. Ogólnie bardzo dużo ciekawych produktów zakupiłaś :)
OdpowiedzUsuńTe produkty z Ziaja kosztują niewiele, więc gdyby coś się nie sprawdziło, to na pewno nie będzie mi szkoda wydanych pieniędzy, a jak na razie jestem zadowolona:)
Usuńuwielbiam bazę elf:)
OdpowiedzUsuńO,to mam nadzieję,że również ją polubię:)
Usuńjak zwykle same fajne kosmetyki pokazujesz :) jestem ciekawa lakierow
OdpowiedzUsuńTrochę przyszalałaś :) Nie to żebym narzekała, ale przez Ciebie się kręcę zdecydowanie zbyt często w pobliżu szaf Wibo :D Właśnie ten niebieski lakier piaskowy Mix Sand mnie kusi, więc czekam na recenzję ;) Intrygowało mnie to serum z Biedry, ale oczywiście u mnie zostały same kremy - swoją drogą mają bardzo ciekawe składy - zdradzisz kilka słów o serum? :)
OdpowiedzUsuńWibo wypuszcza zdecydowanie za dużo ciekawych nowości:). Niebieski piasek już nosiłam i mam co do niego mieszane uczucia. Serum używałam dopiero kilka razy (producent zaleca 3 razy w tygodniu i tak robię:)), ale dobrze rozprowadza się na skórze i wchłania (używam tylko na przesuszone miejsca - policzki, broda).
UsuńNo to wypas ;D sporo nabytków ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że październik stał pod znakiem nowości:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie lakier do ust z Wibo, więc w piątek będę wypatrywała recenzji :)
przyjemnego testowania;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ten tusz cat eyes :)
OdpowiedzUsuń