piątek, 4 grudnia 2015

# 116 Wibo Extreme Nails nr 482 i Royal Manicure nr 3

Dzisiaj pokażę Wam lakier, który już jakiś czas temu "gościł" na moich paznokciach. Jest to produkt pochodzący z serii Extreme Nails z Wibo. W roli bonusowej, na paznokciu najmniejszego palca, występuje srebrny piasek z serii Royal Manicure (numer 3).


Numer 482 to piękny, nasycony kobalt. Ale, aby uzyskać efekt widoczny na zdjęciach należy nałożyć przynajmniej trzy warstwy produktu. Lakier ma dość rzadką konsystencję i przez to jest słabo kryjący. Postanowiłam sprawdzić czas schnięcia tylu warstw i nie nałożyłam żadnego topu przyspieszającego wysychanie. Niestety po ok. 3-4 godzinach produkt nadal był plastyczny i na jego powierzchni pojawiły się odgniecenia. Aby je ukryć, następnego dnia, nałożyłam top Gel Like, który nadał całości ładny połysk oraz znacząco przedłużył trwałość lakieru.





Po 8 dniach:



Lubicie lakiery z Wibo? Co sądzicie o tym odcieniu?

Pozdrawiam!
Piątek

12 komentarzy:

  1. Niebieski kolorek bardzo przyjemny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W obsłudze nieco oporny, ale rzeczywiście przyjemny:-)

      Usuń
  2. Nieźle wyglądają po tych 8 dniach ;) mam ten srebrny i jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zasługa topu, na upartego mogłam jeszcze nie zmywać lakieru:-). A srebro bardzo im się udało - świetnie wygląda i długo się trzyma paznokci.

      Usuń
  3. Oba te lakiery kupiłam na ostatniej promocji w Rossmannie ;) Szkoda, że ten kobaltowy potrzebuje aż trzech warstw. Jeszcze go nie używałam ale już wiem, że będzie mnie to w nim denerwowało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko, watro nałożyć te trzy warstwy, bo odcień jest świetny:-)

      Usuń
  4. Mam podobny niebieski z Vipera. I ślicznie wyglądają pazurki pomalowane w tym kolorze ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pewnie lepiej kryje;-)? Odcień jest piękny:-).

      Usuń
  5. ten kobalt kolor super ale krycie i schnięcie - porażka ;/ oj wibo się nie popisało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, dlaczego go tak słabo napigmentowali:-), ale mimo wszystko odcień przykuwa uwagę, jest bardzo w moim guście.

      Usuń
  6. Kiedyś lubiłam lakiery Wibo, ale wydaje mi się, że wraz ze zmianą opakowań spadła ich jakość. Krycie i czas schnięcia zupełnie skreślają takie produkty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat nie widzę takiej różnicy, ale moje paznokcie zniosą wszystko:-). Jeśli chodzi o schnięcie to akurat mi to nie przeszkadza, bo zawsze mogę nałożyć top przyspieszający wysychanie, ale krycie to rzeczywiście jakieś nieporozumienie. Podczas malowania miałam nadzieję, że na krótkich paznokciach wystarczą tylko dwie warstwy, ale przeliczyłam się.

      Usuń

Zapraszam do komentowania:). Będzie mi miło, jeśli postanowisz pozostawić po sobie jakiś ślad:).
Czytam wszystkie komentarze, a na pytania odpowiadam pod postami:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...