niedziela, 24 maja 2015

Ulubieńcy kwietnia

Tak, wiem, że to maj zbliża się do końca, a ja tutaj nagle wyskakuję z postem z ulubieńcami kwietnia. Gdyby nie fakt, że zdjęcia miałam już od dawna gotowe, to pewnie w ogóle bym sobie tę notkę darowała. Ale ulubieńcy byli, zdjęcia zrobiłam, więc jest i post:).


Może zacznę od demakijażu, czyli dużych płatków kosmetycznych Carea, które kupiłam w Biedronce. Ze względu na ich wielkość, wieczorne oczyszczanie twarzy przebiega teraz znacznie szybciej, a przy okazji zużywałam zdecydowanie mniej płatków. Jedyna ich wadą jest to, że były dostępne tylko przez pewien czas. Wtedy kupiłam dwie paczki, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś trafią do oferty (chociaż z drugiej strony podobne są dostępne w Rossmannie:)).


Na początku kwietnia kupiłam krem do ciała z Isany, który pokazywałam Wam już w poście z nowościami KLIK. Co prawda mam go krótko, ale już jestem z niego bardzo zadowolona. Krem trzymam  przy łóżku, więc używam go niemalże codziennie. Stan mojej przesuszonej skóry (przede wszystkim nóg) zdecydowanie się poprawił. Postaram się za jakiś czas napisać dla Was nieco więcej o tym produkcie:).


Kondycja skóry mojej twarzy polepszyła się na tyle, że powróciłam do róży. Tym, po który najczęściej sięgałam w kwietniu był produkt z Wibo (jak widzicie, u mnie jest jeszcze w starej szacie graficznej) w odcieniu przygaszonego różu. Niestety, kiedy odnosiłam kosmetyk do koszyka, w którym zazwyczaj leży, wypadł mi z rąk i połowa się pokruszyła:(.


Ostatnim ulubieńcem jest zielony zmywacz do paznokci z Isany, który poleciła mi Mary. Produkt dobrze zmywa lakier z płytki paznokcia, a przy tym zdecydowanie ładniej pachnie (w porównaniu do zmywaczy biedronkowych, których używałam przez ostatnie miesiące). Na pewno kupię kolejną butelkę:).


Jeśli chodzi o książki, to mam zdecydowany spadek formy. Przeczytałam dwie kolejne książki (w maju nie będzie lepiej) z Cyklu Demonicznego, czyli dwa tomy "Wojny w blasku dnia". W ostatnich tygodniach mam bardzo mało czasu, ale mimo wszystko mam nadzieję, że znajdę jeszcze czas na jakąś lekturę:).

Znacie te produkty? Lubicie je? Czekam na wasze komentarze:).

Pozdrawiam!
Piątek

2 komentarze:

  1. Ten roz i krem mam w planach zakupowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że zmywacz przypadł Ci do gustu ;) Płatki z Biedry też uwielbiam, moim zdaniem są lepsze od tych z Rossmanna :D Też mam wyraźny spadek formy czytelniczej, ale to kwestia nadmiaru obowiązków i braku czasu... Będzie lepiej! :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania:). Będzie mi miło, jeśli postanowisz pozostawić po sobie jakiś ślad:).
Czytam wszystkie komentarze, a na pytania odpowiadam pod postami:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...