piątek, 30 października 2015

# 107 Essie Brides no grooms

Brides no grooms to jeden z piękniejszych odcieni różu, jaki miałam okazję nosić na paznokciach. Spójrzcie tylko na zdjęcia. Kolor jest intensywny, ale też nie za ciemny. Cudo:-)!


Lakier ma standardowe krycie, należy nałożyć na paznokcie dwie warstwy emalii. Produkt nie smuży i nie sprawia żadnych problemów podczas aplikacji. Jako top nałożyłam Dry Kwik z Sally Hansen i tak zabezpieczony lakier nosiłam przez tydzień.






Poniżej możecie zobaczyć, jak Brides no grooms wyglądał w piątym dniu noszenia.


Dodatkowo postanowiłam zestawić go z dwoma innymi różami - Haute in the heat KLIK z letniej kostki 2014 oraz z bardzo znanym Watermelonem:-).






Który róż najbardziej Wam się podoba? Co myślicie o Brides no grooms?

Pozdrawiam!
Piątek

2 komentarze:

  1. śliczne odcienie różu :)
    zapraszam do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor jest super, ale najbardziej to urzeka mnie w nim jego nazwa :D z pokazanej trójki wybrałabym arbuzika <3

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania:). Będzie mi miło, jeśli postanowisz pozostawić po sobie jakiś ślad:).
Czytam wszystkie komentarze, a na pytania odpowiadam pod postami:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...