czwartek, 5 lipca 2018

Piątkowe pogaduchy #2 - cienie, cienie i jeszcze raz cienie - Projekt Lipiec 2018 dzień 5.

Hej!
Wczoraj wspominałam Wam o mojej nowej obsesji na punkcie cieni do powiek. Kiedyś uwielbiam lakiery do paznokci i w pewnym czasie przygarniałam ich spore ilości. Lakiery już jakiś czas temu poszły w odstawkę, ale na ich miejsce pojawiło się zamiłowanie do cieni do powiek.



Na przełomie ostatnich lat że mną i cienia i bywało różnie. Od ich intensywnego używania każdego dnia do braku bądź ograniczania się do jednego jasnego cienia, który nie wyróżniał się na powiece. Mniej więcej od roku (raczej więcej) ponownie powróciła do intensywnego malowania. Makijaż towarzyszy mi często, ale nie codziennie. Makijaż oka w zależności od dnia noszę albo bardzo lekki i nierzucający się w oczy lub bardzo intensywny (w moim subiektywnym odczuciu).
Jak już wspomniałam zbiór moich palet znacznie się poszerzył. W ubiegłym roku pierwszy raz wypróbowałam cieni z Glam Shop i Tune Cosmetics. Stosunkowo niedawno trafiły do mnie moje pierwsze cienie z Juvia's Place i Makeup revolution (tak, nawet tych z MUR wcześniej nie miałam okazji spróbować). Wśród tych kosmetyków znalazłam wielu ulubieńców, po których sięgam na codzień.


Mój makijaż nie należy do idealnych. Jeśli macie ochotę zobaczyć efekty moich starań, zapraszam Was na Instagram. Mam problematyczną (w moim mniemaniu) powiekę. Jest ona w zewnętrznej części opadające, a porównując że sobą obie powieki można zauważyć niesymetryczność. Wciąż staram się tak kombinować z makijażem, aby oko nabrało ładnego kształtu. Wychodzi mi różnie, ale nie poddaje się 😁. Jedno, co mogę na pewno powiedzieć to to, że maleńkim kroczkami staram się wychodzić poza swoją strefę komfortu i narzucone sobie wcześniej schematy makijażu, które niekoniecznie dobrze się u mnie sprawdzają. Będę próbowała nadal, ponieważ chciałabym osiągnąć taka sprawność w makijażu, dzięki której mogłabym zrobić sobie ładny makijaż niezależnie od okazji.

Dajcie znać, jak jest u Was? Malujecie oczy, ograniczacie się do tuszu, a może rezygnujecie z tego typu makijażu?

Jeśli macie ochotę na recenzję którejś z moich palet to zapraszam Wam na mój Instagram. Zobaczcie co mam i dajcie znać w komentarzu, o czym chciałybyście poczytać. 

Miłego dnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania:). Będzie mi miło, jeśli postanowisz pozostawić po sobie jakiś ślad:).
Czytam wszystkie komentarze, a na pytania odpowiadam pod postami:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...