Ostatnim zimowym odcieniem z zimowej kostki Essie z 2015 roku jest czerwień Shall We Chalet? Żywa, intensywna i bardzo przypominająca mi Dress to Kilt KLIK z jesiennej kolekcji z 2014 roku:-).
Lubię taki rodzaj czerwieni. Ale zawsze mam problem z takimi odcieniami, bo najczęściej się nimi zalewam... Tak też było w tym przypadku. Konsystencja lakieru jest dosyć rzadka i nie udało mi się uniknąć zabrudzenia skórek. Nie należę do osób cierpliwych, dlatego też próby wyczyszczenia nadmiaru lakieru była dla mnie dużą próbą:-). Krycie lakieru to dwie warstwy. A przy zmywaniu trzeba uważać, aby nie wykonywać zbyt dużej ilości ruchów trących, bo łatwo wybrudzić lakierem całe palce:-).
Dla urozmaicenia koloru na dwa paznokcie nałożyłam top z serii 3D Glaze z Golden Rose (numer 10). Paznokcie nosiłam przez tydzień, ale już piątego dnia pojawiły się przetarcia na końcówkach.
Lubicie takie odcienie czerwieni? Który z czterech zimowych odcieni najbardziej przypadł Wam do gustu?
Pozdrawiam!
Piękna czerwień, uwielbiam takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńale piekny kolor
OdpowiedzUsuń