sobota, 20 września 2014

Mandarin & Basil Original Source

Lato, a konkretniej letnie prysznice minęły mi pod znakiem Original Source, a konkretniej dwóch zapachów - Raspberry & Cocoa KLIK i Mandarin & Basil. Jeden słodki i smakowity, drugi ostrzejszy i wyjątkowo charakterystyczny. Zużyłam po dwie butelki powyższych wersji zapachowych, a następnie sięgnęłam po karambolę, ale o niej innym razem. Dzisiaj kilka słów na temat mandarynki połączonej z bazylią:).


Indyjskie mandarynki i afrykańska bazylia to duet o szerokim polu rażenia w walce z codzienną rutyną (informacja z opakowania)
Opakowanie zawiera 250 ml pomarańczowego produktu o żelkowej konsystencji. Przed pierwszym użyciem byłam przekonana, że żel będzie miał mandarynkowy zapach, który ewentualnie będzie delikatnie przełamany innym kontrastowym. Oczywiście pomyliłam się, ponieważ zamiast słodkiego aromatu poczułam ostry i intensywny zapach - coś bardzo oryginalnego i na pewno nierutynowego;). Jestem pewna, że nie każdemu przypadnie do gustu. Ale jeśli ktoś ma dość żeli o słodkim zapachu to wówczas warto sięgnąć po taką owocowo-ziołową mieszankę.
Zapach nie utrzymuje się długo na skórze, ale po kąpieli/prysznicu cała łazienka pachnie bazylią:).


Szkoda, że to tylko edycja sezonowa i już zniknęła z półek mojego Rossmanna. Bardzo możliwe, że w większych drogeriach jeszcze ją dostaniecie:). Tak w ogóle szkoda (po raz drugi;)), że Original Source nie wprowadza ciekawszych sezonowych zapachów do oferty stałej.

Miałyście okazję wypróbować połączenie mandarynki i bazylii? Dajcie znać w komentarzach:).
Pozdrawiam, Piątek

12 komentarzy:

  1. chciałabym poczuć ten zapach! na pewno jest oryginalny, ale pewnie już nie będzie mi dane :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze gdzieś go znajdziesz, a zapach jest niespotykany:)

      Usuń
  2. Tej wersji jeszcze nie znam i chyba nie poznam skoro to była limitowana edycja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapach na pewno wspanialy😊jak w większości ich żeli

    OdpowiedzUsuń
  4. polubilam żele tej firmy ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, jaki Ci najbardziej przypadł do gustu:)

      Usuń
  5. Podejrzewam, że nie przypadł by mi do gustu :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. A u mnie w tej chwili tylko o zapachu karamboli:). Coli nigdy nie widziałam:)

      Usuń
  7. Świetny jest ten zapach, ja używałam go w okresie zimowym i tak mi się chyba teraz kojarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dal mnie on był świetną zmianą dla bardzo słodkiej kakaowej maliny:)

      Usuń

Zapraszam do komentowania:). Będzie mi miło, jeśli postanowisz pozostawić po sobie jakiś ślad:).
Czytam wszystkie komentarze, a na pytania odpowiadam pod postami:).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...